Wynajęłam miejsce w pokoju w mieszkaniu, miałam mieszkać w nim z moją koleżanką ze studiów, ta jednak przerwała naukę i wyjechała, jej miejsce zajęła inna osoba, z którą niestety nie mogę się porozumieć. Chciałabym wypowiedzieć umowę, jednak właścicielka powołała się na zapis, z którego wynika, że została zawarta na okres dwóch lat. Czy rzeczywiście jestem związana tą umową w taki sposób?
Odpowiedź:
Umowa najmu miejsca w pokoju z uwagi na jej przedmiot nie jest typową umową najmu lokalu mieszkalnego uregulowaną w art. 693 i nast. kodeksu cywilnego, dlatego nie będą do niej miały zastosowania przepisy ustawy o ochronie praw lokatorów dnia 21 czerwca 2001 r. o ochronie praw lokatorów, mieszkaniowym zasobie gminy i o zmianie Kodeksu cywilnego (Dz. U. z 2016 r., poz. 1610).Odpowiedzi na postawione pytanie należałoby zatem szukać w przepisach kodeksu cywilnego regulujących stosunek najmu.
Zgodnie z tymi normami strony stosunku najmu mogą ustalić w umowie stosowny według własnego uznania termin wypowiedzenia, a jeżeli tego nie czynią obowiązywać będą terminy ustawowe, których długość uzależniona jest od tego, w jakich odstępach czasu płatny jest czynsz z tytułu umowy najmu.